efekt płyty nagrobnej :)

jedna rzecz...

Suboshi napisał:

Co do mienia wszystkiego-nadal wszystkiego chcesz. A zwlaszcza dziewczyny, na czele ze mną. A my nie jesteśmy przedmiotami, które można mieć na własność. I nie lubimy gdy się nas tak traktuje.

Sprostowanie - nie chcę Ciebie... Czhcę BYĆ z Tobą!!! Dla Ciebie!!! Choć jak widać, nie bardzo mi to wychodzi, nieważne jak bym się starał...

Z resztą się zgadzam... od jakiegoś czasu,walczę sam ze sobą, by utrzymać wszystko przynajmniej na tym etapie, na jakim jest, bo się stacza... i przegrywam... przyznaję się otwarcie do swojej słabości... męskiej dumy brak mi za grosz...

cóóż, się zdarza Happy

Żelula-fajny avatar : wygląda znajomo.No jak nic Asuka z NGE Happy

znaczy się odzwierciedlenie mojego charakteru ;)
sorx za offtop Happy

i pozdro.

ja mam jedno pytanie:
GDZIE JEST MODERATOR??????? proponuję zamknąć temat, bo zrobiły się z tego osobiste porachunki...

no comments...
(ale to chyba nie najlepsze miejsce na wyciąganie swych prywatnych żali i skarg? wybaczcie wszyscy ale ja nie życzyłabym sobie czegoś takiego,jak mam być szczera... więc kiedy przewinie powiedzcie mi to w twarz raz - wystarczy,to tak na przyszłość.)

to Alucard wyjechał z tym tematem. Martini napisała nasze-po częsci: moje i jej- dzieło, które było "natcheniem" dla Alcucarda do wiersza na "Płycie Nagrobkowej".
I tak się zaczęło, ale w istocie- koniec tematu.