uzależnienia.

Długo sie zastanawiałam nad tym tematem. Ale jest.
począwszy od początku, skończywszy na końcu.
od kawy i słodyczy przez papierosy i alkohol do narkotyków.

właśnie mnie Olka zbeształa ze to 'za bardzo słodzone jest'. chyba jej nie zrozumiałam Very Happy

hm... no ja mam kilka uzależnień.

herbata.
czekolada.
kawa z mlekiem.
Myslovitz/Pidżama Porno/Nightwish
rozmowy z przyjacielem.
wieczorne przesiadywanie na parapetach. też sobie lubie na parapecie posiedzieć Rolling Eyes

ale może tez wasze refleksje jakieś na ten tyemat..? F.

rpg, tabaka,fajki, narkotyki, alkohol. magic the gathering,

Tylko pierwszy jest do zaakceptowania Very Happy

Moje uzaleznienia: Magic: the Gathering, RPG, fajki (chociarz od 4 miechow nie pale), dobre piwo, komputer, muzyka i nalogowe samoniezadowolenie

uzależnienia same w sobie są złe. chociaż to też zależy... bo ja lubie swoje akurat. to zależy od czego się uzależniamy. ale podobno każde uzależnienie prowadzi do wyniszczenia organizmu ^^"

a wiecie,ze teina,bywa bardziej uzależniająca niż kofeina?? i tez powoduje u dużej części "miłośników herbaty" problemy ze snem,etc?? nie można po niej zasnąć [jak po kawie] i wbrew pozorom podnosi ciśnienie ^^"

To zacs na mnie Very Happy

ludzie
muzyka
herbata
troche kawa, ale sie lecze Laughing

rozdawanie koralików [juz jakiś czas temu zakawlifikowałyśmy to z kumpelą do uzależnienia, po tym jak zaraz po kupieniu rozdałam połow3e ponad tego co kupiłam.. Laughing

]
w sumie ludzkie oczy, bo jak mam dzień bez patrzenia sie komuś w oczy, to sie źle czuje Laughing

głupie rozmowy na gg
ogólnie fora
i internet w sumie też
głupie rozmowy, poza gg
ogólnie rozmowy
obserowanie ludzi, wręcz maniakalne
Very Happy

chyba tyle..

A ja jestem czkoladomanem Very Happy

Pozatym
jak widzę coś na czym można grać to nie mogę się postrzymać Laughing

uwielbiam sok bananowy,
zatruwam się teiną (zielona herbata w dużych iościach Very Happy

)
jak widzę kogoś z dreadami to mnie nosi. Uwielbiam patrzeć się na dready, poprawiać, robić...
ostatnio nałogowo "czochram główkę" ... Laughing

no i oczywiście jestem uzależniony od Boga ( dzień bez niego to dzień stracony.... Laughing

).

Uzależnienia są złeee, jesteśmy uzależnieni od oddychania na przykład.
Tak więc PRECZ Z ODDYCHANIEM, dołączcie do stronnictwa przeciw oddychaniu, nie bierz bądź zdrowghyyyyyyyyhhh.....

w ramach walki z uzależnieniami, właśnie wypiłam kawe... ^^'

a ja sobie siorbę herbatę, i wpatruję się w czekoladę Very Happy

po ilu kostkach się uśmiechnę?

po całej tabliczce Twisted Evil

aż mi sie kabarety przypomniały. Występ kabaretu "ZaŻarty" Happy

/Boshi

bo ja wiem... Happy

lubie CHAŁWE i batoniki Razz

.... yyyyy UZALEŻNIONY od pożadku... nie lubie jak coś jest nie na swoim miejscu...

Przedewszystkim jak KS) uzależniony od Boga Very Happy

To sie nazywa pedantyzm, jak człowiek prawie biega z odkużaczem, i szmatką...

ja jestem jeszce uzalezniona od prtzebijania sobie ucha, i mi niedlugo miejsca na nim braknie, a drugiego poki co nie chce zamieszczac.. nawet siorce normalnie nie przebilam, bo musialam sobie tez... ja ją przygotywalam psychicznie a ona mi kolczyka ostrzyła Very Happy

i jestem uzależniona od czegoś co ktos wie, ale ja nie powiem Razz

komputer i gry kompuuterowe....

w sumie to ja jeszcze jestem uzależniona od obserwowania ludzi. czasem wole patrzeć/ słuchać,niż mówić. ludzie bywają zaskakujący czasami...