Ks_

Nie wiem czemu piszę to akurat tutaj, ale taki mam humor i tyle Laughing

A więc jadę sobie dzisiaj od fantasmagorii kaszlaczkiem, w którym przez kilka godzin zdążyłem zepsuć klapę bagażnika, i zdewastować felgi, i czuje że muszę zwolnić. Nie wiedziałem czemu, ale ponieważ dzisiaj była niedziela, i wracałem sobie z nabo pomyślałem, że faktycznie zwolnie, bo Bóg różnie do człowieka lubi gadać. To było trochę głupie, bo jechałem kaszlaczkiem, a tym sprzętem się nie da szybko jechać, ale nagle wyrósł przedemną koleś. Wyglądał jak samobójca, bo stał przodem do mnie z rozłożonymi rękoma. Nie wiem czy wyskoczył przedemnie, czy co, ale na bank miał rozłożone ręce, bo mu nadgarstki wystawały spod czarnej bluzy. Cudem gościa wyminąłem. Brqakło mi może jakieś 2 metry, i zrobiłbym z niego naleśnika. Tak mnie to ruszyło, że teraz zasnąć nie mogę i sobie siedzę na necie...

to już ma odpowiedz na pytanie w humoerze...
o kurcze..
dobrze się czasami posłuchać... o kurcze/.

Gość

jeszcze jeszcze jeszcze jeszcze jeszcze
jeszcze jeszcze jeszcze jeszcze jeszcze
jeszcze jeszcze jeszcze jeszcze jeszcze
jeszcze jeszcze jeszcze jeszcze jeszcze
jeszcze jeszcze jeszcze jeszcze jeszcze
jeszcze jeszcze jeszcze jeszcze jeszcze
jeszcze jeszcze jeszcze jeszcze jeszcze
jeszcze jeszcze jeszcze jeszcze jeszcze
jeszcze jeszcze jeszcze jeszcze jeszcze
jeszcze jeszcze jeszcze jeszcze jeszcze
jeszcze jeszcze jeszcze jeszcze jeszcze
jeszcze jeszcze jeszcze jeszcze jeszcze

Happy

są piekne ja chce jeszcze Happy

ja też chcę wiecej Happy

co nqgle to po diable...
Jak coś napisze to wkleje

Gość

czekam ze zniecierpliwieniem Happy

w tym tępie pisanai które ma póki co to sobie poczekasz jeszcze Laughing

p[rzynajmniej w graniu robi bardzo ładne postępy Very Happy

Gość

no to będę czekać Happy

i na Ks'a i na Suboshi twórczość. A Wy na moją Very Happy

a na czym Ks gra?

no to sobie zaczekasz na te nasze twórczości Happy

a co do Twojego pytania: na gitarce Happy

i na bębnie ale chyba częściej na gitarze. Aczkolwiek jak mniemam Fantas w jej wypowiedzi chodziło o gitarę Happy

tak, bo on zone dawno olał. Laughing

w sumie mi to nie przeszkadza

wyluzujcie się. Dzisiaj może cosik posiedzę to wkleję... Laughing

Bo ja mam wenę tak koło 24-4 a ostatnio w tych godzinach nie mam świadomości, bo śpie hehehe

no i co z tymi wierszami? Czekamy, czekamy Happy

Jakoże Marcin jest ostatnio bez neta jeszcze i troche bedzie, zostałąm poproszona o zamieszczenie tego oyo wiersza jego autorstwa oczywiście Very Happy

xD

Słów kilka, by wielbić Cię Panie
Choć tylko szczątkowo wyrazić zdołam
Na papier przelewam - niech pozostanie
Odbiciem chwili, gdy do Ciebie wołam
Gdy swoją chwałę przede mną rozlewasz
W mglistej poświacie, księżyca świetle
Gwiazdach, które mrugają z nieba.
Tu dzięki Tobie jest tak pięknie...
I wkładasz we mnie to przekonanie,
Że nim kolejny raz słońce zapalisz,
Że nim kolejna noc nastanie
Ty dasz mi powód, bym znów mógł Cię chwalić.

hm, widze że jak ja zamieszczam wiersz tonawet nikt skomentować nie chce, więc ja skomentuję.

Wiersz jak dla mnie świetny, naprawde piękny, ale nie będę słodzić za bardzo bo sie zakocham.

Ja nareszcie się zdcydowałam na przeczytanie tej twórczości. A to wszystko dlatego, że czytałam kilka wierszy przy ognisku w nocy, lecz niestety nie dałam rady przeczytać wszystkiego ^^'

Najbardziej chyba podoba mi się ten:

Ks_ napisał:

Nałog dziwny mnie dopada
Głowę moją opanowuje
Gdy uśmiechów Twych kaskada
Narkotycznie mnie szprycuje.
I gdy oczy swe zamykam
Na powiekach się pojawia,
I choć chciałbym to nie znika
Uśmiech co mi radość sprawia.
I wykrzywiam w tym momencie
Usta swoje w odpowiedzi
Na Twój uśmiech - niby zdjęcie,
Co mi ciągle w głowie siedzi...

bo jest taki... taki... cudowny. Po prostu wbił mi się w serducho jak go czytałam Happy

a poza tym:

Ks_ napisał:

Kłąb myśli leci w niebycie
"...gdzie miłość, które rozweseli me życie?..."
"...gdzie radość, która szczęście rozpala?
świat rozjaśnia, problemy w pył rozwala
i nikną w otchłani niebytu..."
Wśród ciemności, bulu, tęsknoty
myśl jedna przewodzi tym lotem.
Przepełnia ją żal bez granic:
"...Czy brak miłości może aż tak ranić...?..."

bo szalenie mnie urzekł.

Wogóle to Ks_ świetnie pisze, chociaż czasami niedociągnięcia mu się zdarzają xD ale mimo wszystko bardzo lubię te jego wiersze. Będę go chyba musiała pomolestować o ten 'tomik' Happy