Sims 2 - wasze przemyślenia... Hmmmmm

No to grą, w którą gram już około pół roku to Sims 2 Happy

. Co myślicie o tej grze? Może ktoś gra w to?

Zmieniłem tytół tego tematu bo cieżko sie domyślić o czym to jest a p[color=red]uki ci nie ma modzia który by sie tym zajął.Zły Admin Tofu[/color]

Tofu, oficjanlnie mówię ci, mam w nosie, ze jesteś Adminem... ortografia w moich działach musi być przestrzegana! - Aluś

Alucardzie, Tofu jest dyslektykiem Happy

/Boshi

no grałam w to, jeszcze gdy miałam na to czas, czyli jeszcze jakies pół roku temu Razz

ale teraz musiałam na jakiś czas o tym zapomniec...... ale całkiem spoko gierka Happy

Miałem nie tyle styczność z ta grą, co nawet miałem...
Ale osobiście uważam ze to dobre dla nowych zapaleńców świata sims
Dla mnie to ulepszona wersja pierwszej części nawet czasem przesadzające...
W 2 części wiele elementów przesadzili.... Ba....! cześć właściwie sie opierała (dopóki nie wyszło za dużo dodatków) faktycznie na życiu sima.. prawdziwym życiu (no dobra.. parę elementów definitywnie wymagała poprawek ;) )a nie to, co w 2 gdzie własciwe wszystko jest z leksza przesadzone... oczywiście można grac w podstawową wersje, ale to już nie to samo
Osobiście uważam, że ta gra jest jedynie dobra dla tych, co nie znają 1 cześć

Znudziły mnie bardzo szybko. Ja potrzebują dowodzi armią i budować miasta, żeby gra mnie wciągnęła. Po prostu jestem maniakiem strategii

Grałam i lubilam, ale tylko 1 część Happy

w drugą nie miałam okazji grać Happy

i jakoś mnie nie ciagnie.

A mnie jakoś to wciąga Very Happy

. I grałam w sims 1 ale jakoś nie za bardzo mi przypadły do gustu.

Badania pokazują że kobietom podobają sie simsy ze względu na socjalne pierdoły xD Średnio ciekawe, nieco rozbudowane ale potem ten przesyt może nudzić. Interesujące jest zdobywanie kariery i pięcie sie pod górę. Denerwująca czasem kompresja czasu gdy go nie wystarcza na wszystko co by sie chciało. Zabawa na kilka dni jak dla mnie.