Wasze Ksywki/Avatary/Podpisy

no, avatar zmieniony, dzięki uprzejmości Szantana :* myślę, że bardziej do mnie pasuje ten, niz z anime, do którego nota bene mam uprzedzenia jeszcze.

No dobra, wypadałoby pare rzeczy wyjaśnić..
Nick - Szantan.. zasługa Szajbera, czy też Mikaela bo to on wymyślił, a jako Phoeniks Black nie mogłem sie tu pojawić..
Podpis.. - wyjaśnienie, czemu nie jestem tu jako Phoeniks Black ;)
Avatar... - moja fota, "lekko" pomniejszona, wmontowana dzięki uprzejmości Boshi Happy

:*

[offtop] tjaa Very Happy

ah te nasze uprzejmości Very Happy

[/offtop]

a ja nie mam pomyslu na podpis...jak narazie :(

a tak w ogóle boshi co przedstawia twój avatar?

ja dalej nie potrafie go rozszyfrować

biała róża uwalona krwią.

Albo zmiętoloną podpaskę.

Wojtek, przegiąłeś ;)
ale ciekawa wizja ;)
To róża, dla mnie to nie problem rozróżnić <wzrusza ramionami>

dla mnie też nie. Wystarczy sie wpatrzeć, ale czego my, romantycy, od Was wymagamy? Very Happy

Co do wizji podpaski-zabije, bo wlasnie mam okres i umieram.

przepraszam, nie wiedziałem. A to była taka sugestia tylko dla osób mających problemy z rozpoznaniem.

spox, mam wahania nastroju jak baba w ciązy , wiec puki co wybaczam Happy

szczerze to zdjęcie nie wygląda tak bardzo na róze i jak sie nie wpatrzysz....to cieżko zauwazyć mnie sie to kojarzyło z jakimś potworkiem czy coś w tym stylu ale faktycznie jest to róza.....może źle spojrzałam

co do was romantycy......podobały wam sie cierpienia młodego wertera?? jak dla mnie to zajebista ksiazka

średnio. Trzeba być zdolnym, by strzelić sobie w łeb i umierać 12 godzin, podczas gdy normalnie powinien paść po kilku sekundach. BTW offtop sie zrobil, więc kończymy tu pisanie, aż ktoś znowu czegoś nie zmieni w swym profilu.
BTW zdjęcie róży jest super. Fajnie ukazuje moje cierpienie. Róża-biała bo dusza nie winna ( no dobra XD może nie do końca Very Happy

) , krew-cierpienie. A to, że trzeba sie wpatrzeć, ukazuje , ze "dobrze widzi sie tylko sercem, najważniejsze jest niewidoczne dla oczu".

no powiedzmy ale i tak uważam ze to taka lekka nadinterpretacja.....ja wciąż szukam nowego avatara ale jakoś nie mogę znaleźć nic fajnego ;/

Boshi, ja bym to inaczej zinterpretował.. po prostu Cie krew zalewa jak trzeba tłumaczyć, co to za avek Wink

/ja moge sobie lekko pooftopować, tak szybko raczej mnie nie wyrzucicie ;)/

Albo, że ktoś się przypadkowo pociąż, jak tę różę ścinał xD.