a ja wczoraj z ekipą ( Ola, Mati, Alucard, Kazuhiro) jak padało siedzialam w ctr S-ca na piwie, które w rezultacie pił tylko Al, a ja od niego pare łyków I jedliśmy pizze hawaiską a poem sie przeniesliśmy w cieplejsze miejsce i ja z Olcią wypiłyśmy po szklance Fanty. I trza sie było zbierać do domu Ale było fajnie kij że wróciłam troche mokra do domu(spodnie-nogawki) ale było super.
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach