Forum Po prostu moje Forum Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 najpiękniejszy prezent na urodziny Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Suboshi
Brat/Siostra (niemalże RODZINA)
Brat/Siostra (niemalże RODZINA)



Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 2525 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miłości rodziców ^^

PostWysłany: Śro 20:52, 02 Sie 2006 Powrót do góry

jaki był wasz najpiękniejszy prezent na urodziny?Mozna wymienić kilka.

Dla mnie to:
pierścionek od dziadków na 18 Happy
wisorek w kształcie serca z cyrkonią od mojego eks na 17 urodziny.
pewna sympatyczna wiewiórka od Mika również na 17 urodziny.
Lugo na moich 17 urodzinach mimo ze na drugi dzien wczesnie rano wyjeżdżał Happy

a tak naprawde to ajpiękniejszym prezentem jest dla mnie bukiet czerwonych róż i obecność bliskich mi osób wokół mnie. Happy Wszystko inne znika...nie istnieje. Ważni są tylko Ci ludzie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Czw 9:24, 03 Sie 2006 Powrót do góry

lol. nie pamiętam xD widocznie jeszcze najpiękniejszego prezentu nie dostałąm xD xD xD Very Happy Very Happy Very Happy
ale moge powiedziec ze pieknymi prezentami nie wiem na co były dzdzownice, ktore przeistoczyły się w najcudowniejszego dzikeigo węz, orz taki gigantyczny kew, jak bylam mala, byl tak wielki jak ja, ale po kilkulatach sciskania, leebnia na nim, siedzenia, oraz notorycznego uzywania zamiast poduszki przypomina bardziej naleśnika Very Happy Laughing
Madzik
Lepszy/Lepsza Kumpel/Kumpela
Lepszy/Lepsza Kumpel/Kumpela



Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 135 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: poznań

PostWysłany: Pią 19:59, 04 Sie 2006 Powrót do góry

hmmm wieza sony Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
madzia89
Lepszy/Lepsza Kumpel/Kumpela
Lepszy/Lepsza Kumpel/Kumpela



Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 114 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DG

PostWysłany: Pią 21:47, 04 Sie 2006 Powrót do góry

figurka kota którą dostałam od moich kumpel z klasy....<podrzucily mi go do plecaka a ja o niczym niewiedzialam> Laughing

Wielka maskotka hipopotama ...też od lasek ale z gima ---> wypaśny jest Very Happy


A tak wybiegając w przyszłośc to na 18ste urodziny chciałabym żeby mój brat przyjechał do mnie....to będzie najlepszy prezent na świecie Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Nie 19:23, 13 Sie 2006 Powrót do góry

tez nie pamietam zebym cos fajnego dostal na urodziny... rodzice jak brat nie zwracaja zbytniej uwagi na to.....wydaje mi sie ze te urodziny beda troche wyjatkowe.....wreszcie bbedzie na nich cala rodzina...brat z Paryza przyjedzie do mnie akurat na urodzinki... moze nie tylko z tego powodu beda wyjatkowe...zobaczymy
zly_kot_behemot
Rozmawialiśmy raz, czy dwa...
Rozmawialiśmy raz, czy dwa...



Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 40 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ciepły kociołek w piekiełku

PostWysłany: Nie 21:38, 13 Sie 2006 Powrót do góry

bonzai od kolegów na 18nastke i hmmm wszystkie kwiatki co kiedykolwiek doatałam <to sie nazywa zbzikowanie na punkcie kwiatków >


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Nie 22:26, 13 Sie 2006 Powrót do góry

hmm...
bransoletka z koralików, którą zrobiła moja przyjaciółka z koloni,
złoty naszyjnik z wisiorkiem, na którym jest moje imię,
srebrne kolczyki z mini mini diamencikami,
olbrzymi miś, który zdobi mój pokój
i wiele wiele więcej...
Żelula
Brat/Siostra (niemalże RODZINA)
Brat/Siostra (niemalże RODZINA)



Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 296 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z radiowęzła xD

PostWysłany: Pon 0:17, 14 Sie 2006 Powrót do góry

ja chyba nie dostałam nigdy takiego najpiekniejszego prezentu. Teoretycznie powinnam cieszyć się z wielkiego misia, którego dostałam, ale się nie cieszę. Jedyny jego plus to to, że jest dobry jako poduszka.
Inne prezenty też mnie jakoś nie cieszyły. Nawet kolejne żaby do kolekcji, ani kolejne koczyki, na punkcie których mam bzika. Po prostu były miłe i tyle.

A najbardziej to bym chciała, dostać od kogoś bukiecik polnych kwiatów. Takich zwykłych, rosnących na łące, zebanych własnoręcznie z myślą o mnie. To by mnie najbardziej cieszyło Happy taki wymarzony prezent ^^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lali
Rozmawialiśmy raz, czy dwa...
Rozmawialiśmy raz, czy dwa...



Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 45 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z lat 70

PostWysłany: Pon 18:29, 14 Sie 2006 Powrót do góry

na urodziny nigdy nie dostałam czegos super extra fantastycznego. No,moze za wyjątkiem pierwszego prezentu urodzinowego od Karoliny, który nie był jakimś cudeńkiem,była to zwykła ramka na zdjęcia, ale zaskoczyła mnie,bo w sumie nie byłysmy jeszce ze sobą tak zżyte...
Ale dostałam kiedys sliczny szaliczek od mamy [na walnetynki,ale niby nie na walentynki Razz]

mogę za to Wam powiedzieć,że dostałam kiedyś na urodziny calutki komplet opracowań z polskiego. wszystkie epoki. popłakałam się. zastanawiałam się co ja takiego zrobiłam rodzicom,że kurde dali mi coś takiego! no,ale! niby rzecz potrzebna do matury,takie tam. dzisiaj juz wiem,ze nigdy do tego nie zajrze nawet xD
nevermind.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Phoeniks
Gość





PostWysłany: Pon 22:29, 14 Sie 2006 Powrót do góry

A ja dostałem płyte Kacika Very Happy I to moją ulubioną, najlepszą, jaką złożyli Very Happy
Teraz słucham i słucham Balladek Very Happy
Gość






PostWysłany: Wto 13:11, 15 Sie 2006 Powrót do góry

moze nie byl najpiekniejszy ale sie bardzo przywiącąłam do tego prezentu to misiu taki średni 30 cm wysokości cimno brącowy dostałam go od starsdzego brata na chyba 12 urodziny i nadal z nim spie :wstydniś:
Gość






PostWysłany: Czw 23:58, 17 Sie 2006 Powrót do góry

a ja na 17 urodzinki dostałam łańcuch do spodni.......he he he wtajemniczeni wiedzą......

teraz łańcuch bardzo ładnie sie prezentuje na kaloryferku
Gość






PostWysłany: Pią 7:57, 18 Sie 2006 Powrót do góry

taak, łańcuch.. Laughing jak go pierwszy raz zobaczyłam to mnie zabił xD

Żelula napisał:
A najbardziej to bym chciała, dostać od kogoś bukiecik polnych kwiatów

ja w sumie niedawno[w sumie dość dawno?] dostałam, bo dzień wczesniej byłam smutna. Kilka takich żółtych kwiatków przypominających żonkile [kolorem] ale nie wiem dokładnie co to było Very Happy. Najpierw mnie zamurowało, a później moge stwierdzić, ze to faktycznie było straaasznie miłe Happy Happy
Gość






PostWysłany: Pią 10:51, 18 Sie 2006 Powrót do góry

Ja chiałbym dostać brakujące karty do tootha, bo ostatnio składanie stanęło w miejscu, a już chcę jeździć na turnieje.
Gość






PostWysłany: Pią 18:55, 18 Sie 2006 Powrót do góry

dostawanie kwiatów rzeczywiście jest bardzo miłe HappyHappyHappy sama o tym dobrze wiem bo co jakiś czas dostaje Very Happy
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)