Forum Po prostu moje Forum Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Peszek :) Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Poll :: Często masz peszka?

Rzadko
33%
 33%  [ 4 ]
Często
16%
 16%  [ 2 ]
Zbyt często
25%
 25%  [ 3 ]
Cholerny peszek
25%
 25%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 12


Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 12:17, 02 Lip 2006 Powrót do góry

ja miałam dziś peszka. najprawdopodobniej zdechło mi kochanie. a największym peszkiem jest to ze nie wiem czy zdechło ... Rolling Eyes
Hotohori
Gość





PostWysłany: Śro 22:44, 19 Lip 2006 Powrót do góry

peszek...a co to takiego? Very Happy Very Happy nie posiadam....jeszcze Happy można nabyć w jakimś sklepie? A zakup jest obowiązkowy, czy jak ktoś chce? ^^'
Gość






PostWysłany: Śro 22:52, 19 Lip 2006 Powrót do góry

Powiem wam co to kurwa jest cholerny peszek.

Mialem jechać do żarek zawieść bagaż mamie i wrócić do dg, miałem bilet powrotny, postanowilem po drodze zatrzymać sie w łazach pojechać do ciągowic a potem znowu z łaz do dąbrowy wieczorem.

Niestety, gdy wracałem do łaz z żarek skasowano mi bilet, wiec musiałem kupić nowy w kasie. Gdy wieczorem wracałem na peron uciekł mi pociąg i skapnąłem sie że następnego juz nie uwzględnia przedzial czasowy biletu i musze kupić kolejny, cholera !! ale kapa.
Hotohori
Gość





PostWysłany: Śro 22:55, 19 Lip 2006 Powrót do góry

ulalala...nie ciekawie. Wspólczuje :(
A ja peszka nie mam ostatnio
Gość






PostWysłany: Czw 11:55, 20 Lip 2006 Powrót do góry

Pablos yyy. powiem, ci tak.. nie jezdzis pociagami to w sumie mozesz nie wiedzec,.... bilet mozna wykorzystac rowniez troche po uplynieciu czasu... a pooza tym zamiast KUPOWAC nowy bilet jak juz tak bardzo chciałeś mogłeś go po prostu WYMIENIĆ w kasie... ^^'. heh ;d tak to jest jak sie pocioagmi nie jezdzi Razz
Hotohori
Gość





PostWysłany: Czw 12:29, 20 Lip 2006 Powrót do góry

ja nie pamiętam kiedy ostatni raz jechalam pociągniem Very Happy jedyny mój środek lokomocji-najczęśtszy środek lokomocji- to samoloty Happy no i feralne auto rodziców MAxa.....heh....a mnie mają skuter kupić ^^'

a co do peszka....zostałam dzisiaj obudzona przez szczekanie mojej psiny o 4 rano, bo ....po dachu sąsiadów chodzil ich kot. Laughing
Gość






PostWysłany: Czw 13:52, 20 Lip 2006 Powrót do góry

Chciałem wymienić ten cholerny bilet ale facetka z kasy nie chciala mi tego zrobić, kurwa mać.
Gość






PostWysłany: Czw 13:57, 20 Lip 2006 Powrót do góry

o masakra Very Happy to trzeba bylo jechac na tym Very Happy starym. ale ogólnie to kapa jak nie wiem c ;d
przyjechac do mnie, probowac utrzymac mnie w stanie polswiadomości chociaz i jeszcze gratisowo na dodotek kupic dwa bilety nadwyzki Very Happy o lol. ale mnsz przynajmniej do kolekcji ;]
Gość






PostWysłany: Czw 17:58, 20 Lip 2006 Powrót do góry

peszka zlapalem juz kiedy wylatywalem do londynu.....samolot poznil sie 2 h... przez co nei moglismy jechac umowionym autobusem do centrum londynu gdzie czekal na nas moj brat..nie mialem z nim kontakyu i nei znalem tego lotniska ani gdzie mieszka bracisek ...Jakims cudem dotarlismy do londynu mielismy jechac nocnym busem do domu ale oczywiscie ten tez sie spoznil i czekalismy na przystanku 40 MIN.... najwazniejsze se sie udalo
Suboshi
Brat/Siostra (niemalże RODZINA)
Brat/Siostra (niemalże RODZINA)



Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 2525 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miłości rodziców ^^

PostWysłany: Czw 18:49, 20 Lip 2006 Powrót do góry

oj, bidulek <przytul>
a ja jutro jadę pociągiem do Torunia...POCIĄGIEM. Ja nienawidzę pociągów....peszek.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Czw 20:55, 20 Lip 2006 Powrót do góry

Czemu nie lubisz pociągów?
Gość






PostWysłany: Sob 2:04, 29 Lip 2006 Powrót do góry

Godzina 2 w nocy, wywiązała sie rozmowa z pawłem. Paweł chciał przykozaczyć i mówił że mi mózg zryje, zaczął tępo rapować przy okazji mnie pojeżdżając xD, potem mu oddałem motywami z rammsteina. Po 3 minutach rozmowy ze mną zniesmaczyłem go 3-krotnie (opowiadając m.in. o grubym nagim wokaliście i w tle spoconych nagich murzynach z falującymi sutami bijącymi sie na tricepsy w teledysku mann gegen mann) na tyle że uciekł z podkulonym ogonem z gg. Hehe nie ma to jak antycharyzma Very Happy
Gość






PostWysłany: Sob 11:13, 29 Lip 2006 Powrót do góry

jaki Paweł? Pablos, czy tymasz rozdwojenie jaźni...?
Gość






PostWysłany: Sob 20:43, 29 Lip 2006 Powrót do góry

No to była rozmowa z gorliwym nie?
Gość






PostWysłany: Pon 11:24, 31 Lip 2006 Powrót do góry

ahm Happy
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)