Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany:
Nie 12:17, 02 Lip 2006 |
 |
ja miałam dziś peszka. najprawdopodobniej zdechło mi kochanie. a największym peszkiem jest to ze nie wiem czy zdechło ...
|
|
|
|
 |
|
 |
Hotohori
Gość
|
Wysłany:
Śro 22:44, 19 Lip 2006 |
 |
peszek...a co to takiego? nie posiadam....jeszcze można nabyć w jakimś sklepie? A zakup jest obowiązkowy, czy jak ktoś chce? ^^'
|
|
|
|
 |
Gość
|
Wysłany:
Śro 22:52, 19 Lip 2006 |
 |
Powiem wam co to kurwa jest cholerny peszek.
Mialem jechać do żarek zawieść bagaż mamie i wrócić do dg, miałem bilet powrotny, postanowilem po drodze zatrzymać sie w łazach pojechać do ciągowic a potem znowu z łaz do dąbrowy wieczorem.
Niestety, gdy wracałem do łaz z żarek skasowano mi bilet, wiec musiałem kupić nowy w kasie. Gdy wieczorem wracałem na peron uciekł mi pociąg i skapnąłem sie że następnego juz nie uwzględnia przedzial czasowy biletu i musze kupić kolejny, cholera !! ale kapa.
|
|
|
|
 |
Hotohori
Gość
|
Wysłany:
Śro 22:55, 19 Lip 2006 |
 |
ulalala...nie ciekawie. Wspólczuje :(
A ja peszka nie mam ostatnio
|
|
|
|
 |
Gość
|
Wysłany:
Czw 11:55, 20 Lip 2006 |
 |
Pablos yyy. powiem, ci tak.. nie jezdzis pociagami to w sumie mozesz nie wiedzec,.... bilet mozna wykorzystac rowniez troche po uplynieciu czasu... a pooza tym zamiast KUPOWAC nowy bilet jak juz tak bardzo chciałeś mogłeś go po prostu WYMIENIĆ w kasie... ^^'. heh ;d tak to jest jak sie pocioagmi nie jezdzi
|
|
|
|
 |
Hotohori
Gość
|
Wysłany:
Czw 12:29, 20 Lip 2006 |
 |
ja nie pamiętam kiedy ostatni raz jechalam pociągniem jedyny mój środek lokomocji-najczęśtszy środek lokomocji- to samoloty no i feralne auto rodziców MAxa.....heh....a mnie mają skuter kupić ^^'
a co do peszka....zostałam dzisiaj obudzona przez szczekanie mojej psiny o 4 rano, bo ....po dachu sąsiadów chodzil ich kot.
|
|
|
|
 |
Gość
|
Wysłany:
Czw 13:52, 20 Lip 2006 |
 |
Chciałem wymienić ten cholerny bilet ale facetka z kasy nie chciala mi tego zrobić, kurwa mać.
|
|
|
|
 |
Gość
|
Wysłany:
Czw 13:57, 20 Lip 2006 |
 |
o masakra to trzeba bylo jechac na tym starym. ale ogólnie to kapa jak nie wiem c ;d
przyjechac do mnie, probowac utrzymac mnie w stanie polswiadomości chociaz i jeszcze gratisowo na dodotek kupic dwa bilety nadwyzki o lol. ale mnsz przynajmniej do kolekcji ;]
|
|
|
|
 |
Gość
|
Wysłany:
Czw 17:58, 20 Lip 2006 |
 |
peszka zlapalem juz kiedy wylatywalem do londynu.....samolot poznil sie 2 h... przez co nei moglismy jechac umowionym autobusem do centrum londynu gdzie czekal na nas moj brat..nie mialem z nim kontakyu i nei znalem tego lotniska ani gdzie mieszka bracisek ...Jakims cudem dotarlismy do londynu mielismy jechac nocnym busem do domu ale oczywiscie ten tez sie spoznil i czekalismy na przystanku 40 MIN.... najwazniejsze se sie udalo
|
|
|
|
 |
Suboshi
Brat/Siostra (niemalże RODZINA)

Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 2525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miłości rodziców ^^
|
Wysłany:
Czw 18:49, 20 Lip 2006 |
 |
oj, bidulek <przytul>
a ja jutro jadę pociągiem do Torunia...POCIĄGIEM. Ja nienawidzę pociągów....peszek.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Czw 20:55, 20 Lip 2006 |
 |
Czemu nie lubisz pociągów?
|
|
|
|
 |
Gość
|
Wysłany:
Sob 2:04, 29 Lip 2006 |
 |
Godzina 2 w nocy, wywiązała sie rozmowa z pawłem. Paweł chciał przykozaczyć i mówił że mi mózg zryje, zaczął tępo rapować przy okazji mnie pojeżdżając xD, potem mu oddałem motywami z rammsteina. Po 3 minutach rozmowy ze mną zniesmaczyłem go 3-krotnie (opowiadając m.in. o grubym nagim wokaliście i w tle spoconych nagich murzynach z falującymi sutami bijącymi sie na tricepsy w teledysku mann gegen mann) na tyle że uciekł z podkulonym ogonem z gg. Hehe nie ma to jak antycharyzma
|
|
|
|
 |
Gość
|
Wysłany:
Sob 11:13, 29 Lip 2006 |
 |
jaki Paweł? Pablos, czy tymasz rozdwojenie jaźni...?
|
|
|
|
 |
Gość
|
Wysłany:
Sob 20:43, 29 Lip 2006 |
 |
No to była rozmowa z gorliwym nie?
|
|
|
|
 |
Gość
|
Wysłany:
Pon 11:24, 31 Lip 2006 |
 |
ahm
|
|
|
|
 |
|