SEriale

Wysłany: Sob 19:19, 10 Mar 2007

Postanowiłem założyć temat o serialach, ąże nie jestem modratorem to muszę umieśćić go tutaj. Pieszemy bowiem nasze przemyślenia o filmach natomiast co z Serialami. tu możecie mówić o serialach.

Ostanio oglądałem serial Prysion break nie małem wyboru bo siora oglądała. napoczątku niebyłem do niego przekonany jednak po paru odcinkach spodobał mi sie . Ma przede wszytkim śweitną fabułę ( Główny bohater Lincoln Burows zostje skazany na krzesło elektryczne za zamordowanie prezydenta USA, wyrok ma zostać wykonany w więzieniu Fox River w stanie Ilinois> brat skazanego Michael Scotfiield który jest inżynierem postanawia pomóc bratu w tym celu dokonuje upozorowanego napadu na bank wyniku którego dostaje 5 lat w tym samym więzieniu, na zewnątrz Lincolnowi stra się pomóc Prawniczka VEronica Donovan, która jest byłą żoną Linca, )
reszty nie zdradzam
resz

Wysłany: Nie 1:15, 11 Mar 2007

prawdę powiedziawszy, nie trawię ani Prison Break, ani LOST... po prostu NUUUUUDAAAA... oglądając to mam ochote spać, co dla mnie już jest wyznacznikiem jakości serialu...

seriale Sci-Fi, to co innego Star Trek Voyager i Star Trek: Deep Space Nine, to jest kawał dobrego serialu Happy

teraz może zacznę ściagać Stargate, albo Battlestar Galactica, kto wie, może mi sie spodobają (i znowu zmarnuję 20 DVDków na pierdoły Happy

)

EDIT: Obejrzałem pierwsze 3 odcinki BSG - zajebisteeeee, ściągnąłem juz cały 1 sezon Happy

BTW - myslalem, ze mnie cos trafi, jak sie okazalo, ze dwa pierwsze odcinki trwaja tyle co filmy pelnometrazowe... 4,5h w nocy zarwane...

-_- zzZzZZzzzZZzzZZZZ

kwestia gustu Alucadzie. Z seriali to ja czasem NA DOBRE I NA ZŁE zobaczę, ale tak dawno nie oglądałam, że w sumie nic mi nie daje obejżenie jednego odcinka raz na 3 miesiące...

kobieto, mature zdajesz a takie błędy robisz... - Aluś

na dobre i na złe
egzamin z życia tez jest fajny
a tak to nie oglądam........

A ja bardzo lubię Na Wspólnej, chociaż mało realistyczny ten serial [zresztą który w ogóle jest?].

Wiecie ja muszę się podzielić pewnym spostrzeżeniem, w tych serialach straszne jest to, że większość aktorek nie mówię już o aktorach nie potrafi trzymać tak jak się powinno małych dzieciuszków. To jest po prostu okropne, to ja kobieta bezdziecieta wiem jak powinno się trzymać dziecko, a tam wszyscy za ręce jak szmatkę. Kretyni!

Nie oglądam i nie nawidzę seriali Razz

.