Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Sob 22:45, 29 Wrz 2007   Temat postu:

Spoko, zwróci mi sie z tego gdzieś 40 i to w ciągu tygodnia Very Happy
Lt. Cmdr. Geordi LaForge
PostWysłany: Sob 20:26, 29 Wrz 2007   Temat postu:

ten krocionóg mi sie najbardziej podoba z tych żywszych okazów Very Happy natomiast z roślinek muchołówka wyrąbana w kosmos Happy

wydałeś 68zł Happy chyba warto było Happy jak znajdę chwilę czasu tak, żeby tobie pasowało, z chęcią te okazy obejrzę z bliska Very Happy
Gość
PostWysłany: Sob 18:52, 29 Wrz 2007   Temat postu: 29 IX 2007 - giełda terrarystyczna w Świętochłowicach

Nie wiedziałem do końca, gdzie to wrzucić, ale myslę, że to odpowiednie miejsce.

Co prawda poza moją skromną osobą nikt z tego forum nie pojechał tam.. pisze dlatego, że mam nadzieje pojedziecie następnym razem.
Giełda miała miejsce, jak już wspomniałem, w Świętochłowicach, w godzinach 9-15. Dojazd muszę przyznać miałem ciekawy.. jak dopadne tego kolesia, co mi podał nieistniejący autobus to go chyba zabije.. no ale.. musiałem wstać koło 6, 7:15 być już w dg, potem "szybka jazda" 808, szykanie odpowiedniego busa pod dworcem w katosach, sprawdzenie pociągu.. w końcu wsiadłem w tramwaj 6 i pojechałem do Chorzowa, tam przesiadłem się w tramwaj 11 i pojechałem gdzieś do świętochłowic.. sprzed nosa uciekł mi bus, kolejny miałem mieć za godzine, dlatego tez dojechałem na miejsce przesiadając się kilkakrotnie tramwajami. A teraz fakty..
Sam wjazd kosztował 4 złote, stolik 10 złotych, pałac kultury wypełniały naprawde tłumy. Giełda odbywała się w sumie w 4 salach pałacu, nie były one podzielone ze względu na towar, chyba po prostu przydzielali je przez kolejność zapisów. A na stolikach wszystko ^^ patyczaki, straszyki, liśćce, węże, kameleony, żółwie, jaszczurki wszelkiego rodzaju.. z moimi kochanymi chrząszczami było tylko jedno stanowisko, ale ważne, że było. Oczywiście kupić można było też owady i zwierzęta służące za pokarm (karaczanki, larwy rozmaite, myszy itd..). Muszę przyznać, że moją uwagę najbardziej przyciągnęły rośliny owadożerne oraz.. wije ^^ Ogólnie muszę przyznać, że zwierząd i robaków było tam zatrzęsienie Very Happy
Nie wyszedłbym stamtąd, gdybym się nie obkupił, a oto, co stamtąd wywlokłem razem z cenami i zdjęciami:

2 sztuki Pachnoda Aemula- po 3 złote od sztuki
Image

4 sztuki Smaragdestes Africana Oertzeni (Kruszyca szmaragdowa) - 5 złotych od sztuki Image

2 sztuki Archispirostreptus Gigas - po 5 złotych Image

oraz roślinki ^^
muchołówka amerykańska (już młodego) - 10 złotych
Image

Sarracenia - kapturnica - 12 złotych
Image

Rosiczka (oddałem ojcu) - 10 złotych
Image

Powiem, że dla takiego bogactwa gatunków, możliwości dotknięcia, wzięcia na ręce oraz do 1/3 ceny sklepowej warto jechać, poza tym pogoda była ładna do zwiedzania świata. Wróciłem już autobusem 23 spod samego domukultury w Świętochłowicach i dojechałem do katosów.
O kolejnych giełdach będę pisał na forum, ale muszę powiedzieć, że to niezapomniany dzień Happy

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group